Długo wyczekiwana recenzja i w końcu piszę…
Testowałam Jedwabisty mus do mycia ciała pod prysznic NIVEA Creme
Soft z olejkiem migdałowym. Powiem szczerze nie spodziewałam się takiej
rewelacji ! Myślałam, że to zwykła pianka, ale jednak nie. Ten produkt
zachwycił mnie w 100 %.
Po pierwsze ta pianka to mus J
dosłownie. Gęsta piana, gdzie jedna aplikacja pozwoli umyć całe ciało ! Nie
zapomnijcie tylko przed użyciem wstrząsnąć, aby był właśnie taki efekt.
Produkty NIVEA mają to do siebie, że zachwycają wyjątkowym zapachem.
Ten mus, jest jeszcze lepszy. Jego zapach unosi się podczas mycia i utrzymuje
się na skórze jeszcze dłużej niż żele z tej samej firmy.
Wydajność jest również lepsza. Jak wcześniej wspomniałam jedna
aplikacja pozwoli na jeden prysznic. Jeden mus do mycia może zastąpić nawet dwa
żele pod prysznic z NIVEA. Czyli ten produkt jest podwójnie wydajny. Stosuje
już go ponad dwa tygodnie i nadal nie widzę końca.
Co mnie zaskoczyło.. zastępuje idealnie produkty do
depilacji J
czyli 2w1. Mus przypomina piankę do golenia, ale moim zdaniem on nadaje się o
wiele lepiej do depilacji. Mam jeden produkt do wszystkiego J
Stosuje Mus z olejkiem migdałowymi i zachwyca mnie
nawilżeniem, ale nie wiem jak inne musy z innymi dodatkami. Ten mój jest w tym
stopniu idealny, że nie muszę stosować po kąpieli żadnego balsamu. Pomimo tego,
że zawsze moja skóra tego oczekuje, jest sucha. Mus z NIVEA moim zdaniem nadaje
się do każdego rodzaju skóry. Jest tak delikatnym produktem, że nada się dla
skóry wrażliwej jak i suchej, ponieważ jak wspomniałam bardzo dobrze nawilża,
bez konieczności stosowania dodatkowych produktów.
Kosztuje około 13 zł, ale można go kupić w promocji już za 9
zł, a to idealna okazja na wypróbowanie. Starcza na dwa razy więcej, a jest go
200 ml. Czyli małe opakowanie, wygodne a wydajne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz